Huta Baildon w Katowicach to spory kawałek historii, której początków należy poszukiwać w Szkocji. To właśnie stamtąd pochodził John Baildon, który w 1793 roku przybył na śląską ziemie. Jako doradca techniczny został zatrudniony przy budowie Królewskiej Odlewni Żelaza w Gliwicach. Brał udział w wielu projektach realizowanych na śląskich terenach by w 1823 roku poprzez utworzoną spółkę akcyjną wybudować Hutę Baildon. Biorąc pod uwagę, że produkcja, w zmodyfikowanej formie, trwa w obiektach huty po dziś dzień, trzeba przyznać, że przedsięwzięcia miało solidne podstawy.
W początkowym okresie działalności zakład pracował jako pudlingarnia. Wiele zakładów, które później stały się hutami, we wczesnych etapach swej pracy, w wieku XVIII były wyposażone w piece pudlarskie i pracowały w oparciu o tę technologię. Nic dziwnego. To właśnie technologia pudlingowania miała główne zastosowanie do produkcji stali nim pojawił się pierwszy piec martenowski. W Hucie Baildon wykorzystywano cztery piece pudlarskie, a do przerobu uzyskanego surowca stosowano walcarki. W pierwszym etapie działalności huty (do roku 1863) wytwarzano rocznie około 1800 ton surowca, który opuszczał zakład głównie jako pręty. Do historii tego miejsca można wracać bez końca…
Huta Baildon graficznie
Na zdjęciu przedstawiono nieistniejącą już cześć zakładu, która uległa likwidacji w 1993 roku. Fotografia pochodzi z hucianej gazety wydawanej przez wiele lat istnienia zakładów.
SPONSOR STRONY: ekspercka – Pracownia Analiz Środowiska
Wybrane obowiązki środowiskowe (ochrona środowiska) przemysłu hutniczego:
pozwolenie na wytwarzanie odpadów; pozwolenie na emisję gazów i pyłów; pozwolenie wodnoprawne;
raport KOBiZE, sprawozdanie odpadowe do Marszałka Województwa,
sprawozdanie z zakresu opłat za korzystanie ze środowiska, ewidencja odpadów
(ekspercka-Pracownia Analiz Środowiska)